,,Ciotka Kena”, lokal_30, Warszawa, 05.02.2021–27.03.2021

CIOTKA KENA

Artyści: Zbigniew Libera, Jan Możdżyński, Patryk Różycki, Paweł Baśnik, Mac Lewandowski, Krzysztof Wodiczko, Paweł Żukowski

Czas trwania wystawy: 05.02.2021–27.03.2021

Kiedy ponad rok temu zaczęłam zastanawiać się nad wystawą Ciotka Kena, sytuacja społeczna w Polsce znacznie różniła się od aktualnej. Wówczas impulsem były dla mnie Seminaria Feministyczne organizowane w lokalu_30 – inicjatywa równościowa, mająca na celu dyskusję na temat szeroko rozumianego feminizmu i jego związków ze sztuką i kulturą współczesną. Seminaria prowadzimy od ponad trzech lat – zastanowiło mnie, że w naszych spotkaniach tak rzadko i tak nielicznie biorą udział mężczyźni, zaczęłam więc się przyglądać sytuacji poza Polską. Okazało się, że np. w Hiszpanii mężczyźni spotykają się i dyskutują na temat równouprawnienia, bo czują, że dotyczy ono nas wszystkich. W Polsce przez wiele lat kwestie równego traktowania, równego statusu, a przede wszystkim kwestie związane z prawami reprodukcyjnymi zdawały się obchodzić tylko osoby z macicami. Nawet Czarny Poniedziałek 3 października 2016 roku, mimo swojej masowości, zgromadził przede wszystkim kobiety – to my w strugach deszczu stałyśmy przy placu Zamkowym w Warszawie i wielu innych placach w całym kraju. Niespodziewanie decyzja Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku w sprawie jeszcze bardziej rygorystycznego ograniczenia prawa do aborcji sprawiła, że na ulice wyszły dziesiątki, a nawet setki tysięcy osób – od samego czwartkowego popołudnia (dnia ogłoszenia wyroku) wśród protestujących byli wszyscy, niezależnie od tożsamości płciowej. Nagle okazało się, że ta sprawa dotyczy nas jako zbiorowości, bo jest kolejnym sponiewieraniem naszych praw, godności i podmiotowości, a strajk kobiet przekształca się w solidarny strajk wszystkich osób – kobiecych, męskich, niebinarnych.

Tytuł wystawy zainspirowany jest słynną pracą Zbigniewa Libery – pierwszego polskiego artysty, który już pod koniec lat 80. w swoim wideo Jak tresuje się dziewczynki poddał krytyce przygotowywanie dzieci do z góry przewidzianych ról płciowych. Praca ta zapoczątkowała cykl obiektów i instalacji tworzonych w latach 90., w których artysta odnosił się do związku kapitału i mediów z płcią kulturową. Postawa Libery antycypowała rozwój ruchu feministycznego w Polsce, mając ogromny wpływ na pokolenia artystek i artystów, jak również krytyczek i krytyków sztuki, kuratorek i kuratorów. Do fascynacji Liberą przyznaje się m.in. autor kartonów i desek z równościowymi cytatami i hasłami Paweł Żukowski, a także Jan Możdżyński, który poprzez swoje malarstwo oraz wypowiedzi w mediach deklaruje postawę antypatriarchalną, związaną jednocześnie z niebinarnym ujęciem płci i zainteresowaniem tematyką BDSM. Można powiedzieć, że tak jak twórczość Libery z lat 80. i 90. była związana z drugą falą feminizmu, tak Możdżyński reprezentuje jego czwartą falę. Jednocześnie sam Libera dziś w swoich pracach wielokrotnie porusza wątki queerowe. Obszary te nie są również obce Macowi Lewandowskiemu, autorowi działania inspirowanego performansem Stupid Woman Ewy Partum, które jest wyrazem potrzeby przynależności osób nieheteronormatywnych. Artysta zrealizował również wideo Giving & Receiving, gdzie biczuje się bukietem róż stającym się narzędziem opresji w kontekście oczekiwań nałożonych na mężczyznę przez patriarchalną wizję jego płci. Refleksję nad zmianą kulturowej roli płci, nad tym, co postrzegamy jako męskie – niemęskie, kobiece – niekobiece, w swoich pracach snuje Patryk Różycki – autor totalnych instalacji, w których próbuje odrzucić topos tworząc wizerunek osoby męskiej – emocjonalnej i czułej, odrzucającej strategię siły i władzy na rzecz łagodności i współodczuwania.

Prezentujemy również prace, których autorzy empatyzują z kobietami, tak jak to robi Krzysztof Wodiczko w wideo Tijuana Projection, w którym oddaje głos sześciu meksykankom wypowiadającym się na temat trudnej do wyobrażenia przemocy. Paweł Baśnik przywołuje Erzulie – haitańską boginię Voodoo, której wizerunek jest inspirowany ikoną Matki Boskiej Częstochowskiej, matronkę lesbijek i feminizmu troski, wzajemnego wsparcia w trudnych chwilach i potrzeby wspólnego przeciwstawiania się opresorom. Ten sam autor portretuje i upamiętnia wygumkowane z kart oficjalnej historii kobiety, które miały swój udział w odzyskiwaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku.

Na wystawie pokazujemy twórczość artystów, którym nieobce jest podejście do feminizmu jako dążenia do równości wszystkich osób i istot. Jej celem jest otwarcie dyskusji, dlatego zapraszamy do przyłączenia się do XVIII edycji Seminarium Feministycznego, której tematem będą „Drogi do feminizmu”.

Kuratorka: Agnieszka Rayzacher